Miniona niedziela w rozgrywkach Ligowiec Sztuczna Trawa jak ma to w zwyczaju nie zawiodła nas swoją jakością i poziomem gry. Tym razem mieliśmy jednak kilka niespodzianek, które na pewno znacząco wpłynął na końcową część sezonu Jesień-Wiosna 2020. Zapraszamy na podsumowanie!
Lider pokonany (Ekstraklasa)
Zeszła niedziela przy ulicy Piaseczyńskiej 71 była niezwykle emocjonujące, ze względu na mecze jakie zostały tam rozegrane. Jednym z nich był pojedynek między drużyną Fizjoterapia Polska, która jak dotąd nie straciła punktu, oraz FC Otamany, które mimo jednej ,,wpadki" cały czas liczą się w pogoni o tytuł. Od pierwszego gwizdka oba zespoły narzuciły wysokie tempo gry, dzięki któremu kibice mieli nie lada widowisko. Lepsi w tym pojedynku okazali się zeszłoroczni mistrzowie - FC Otamany, wygrywając 4:2. Na ten moment fizjoterapeuci dalej piastują pierwsze miejsce, jednak już mogą zacząć się oglądać na resztę stawki, która dość szybko ich dogania.
W drugim meczu tego dnia Orlik Mokotów po zeszłotygodniowej porażce podejmowali drużynę Impuls z dużym głodem i chęcią na pokazanie, że porażka w meczu z liderem była tylko wypadkiem przy pracy. Po 50. minutach gry było pewne, że ta utrata punktów była przypadkiem, a zawodnicy z Mokotowa mogli świętować ważne trzy punkty wydarte bardzo silnemu rywalowi (8:6).
Kolejnym beniaminkiem, który świetnie sobie radzi w tym sezonie jest zespół ESFT Warszawa, który to po zwycięstwie 7:5 nad drużyną Służewiec umocnił się na trzecim miejscu ustępując FC Otamanom jedynie lepszym bilansem bramkowym.
W drugiej części tabeli najlepiej poradzili sobie ,,piekarze" oraz Hiszpania F.C., którzy to po ciężkiej walce z niżej notowanym przeciwnikiem zdobyli bardzo ważne trzy punkty. Inter Europol - Piekarnia Szwajcarska podejmował zespół GPR Sonic, który to dalej ma problemy ze zdobyciem punktu jednak swoją grą na pewno imponuje nie jednej osobie - jak się okazuje świetna gra to nie wszystko, a o zwycięstwie decydują detale. Ostatecznie to ,,piekarze" wygrali ten pojedynek 8:6. Hiszpania F.C. podejmował doświadczony i bardzo mocny zespół Boca Juniors, który ostatnimi czasy zmaga się z problemem, który raczej można przypisać do braku recepty na trzy punkty. Tak jak GPR, tak i Boca świetna gra nie wystarczy na tym poziomie rozgrywkowym - 4:7 Hiszpania F.C.
Walka o tytuł wciąż trwa (1 Liga grupa A)
U szczytu tabeli wciąż niepodzielnie królują trzy zespoły, które w zeszłą niedzielę zdobyły trzy punkty. Lider - FC K.A.C. w tym sezonie idzie jak burza wygrywając mecz za meczem (wyjątkiem była porażka z BCG WAR Stars 4:8). Tym razem również nie zawiedli swoich kibiców wygrywając po ciężkiej walce 7:6 z drużyną Bastion, która obecnie zajmuje piątą lokatę. Wicelider - Hmmm FC również podejmował nie byle jakiego przeciwnika, którym był Zespół w Budowie (#4). Był to pojedynek równie pełen emocji, co poprzedni jednak ostatecznie to właśnie Hmmm FC wygrali 5:4. Na najniższym stopniu podium uplasował się zespół BCG WAR Stars, który to z niżej notowanym przeciwnikiem - Koszałek Opałek (#8) wygrał 5:3. Patrząc na wynik mogło by się wydawać, że było to dość jednostronne spotkanie, jednak ,,koszałki" do samego końca walczyły chociażby o jeden punkt, a o trzech punktach przede wszystkim zadecydowała pewniejsza gra w defensywie.
Na przed ostatnim miejscu plasuje się zespół KTP Korsarze, który to po porażce 3:6 z AB MED- Serwis zaprzepaścił swoją okazję na wyjście ze strefy spadkowej w tej kolejce. Tabelę zamyka zespół SND - jest to młody i silny zespół, który mimo dobrego zgrania i bardzo dobrej taktyki nie jest w stanie
przezwyciężyć swoich rywali (1:9 Corston Wankers).
Wysoka temperatura przy fotelu lidera (1 Liga grupa B)
Zeszła kolejka na boiskach dolnej Warszawianki zapewniła nam wiele emocji, których dostarczyli nam m.in. zawodnicy 1. Ligi grupy B. O pozycję lidera toczą zaciekły bój zawodnicy FC Hanoi oraz Los Blancos, których różni zaledwie jeden mecz (FC Hanoi rozegrało jeden mecz więcej). Jako pierwszy na boisko wszedł wicelider, który to mierzył się z FC InterTeam. Było to bardzo dynamiczne spotkanie, w którym lepsi okazali się właśnie Los Blancos wygrywając 10:4. Równie dobrze poradził sobie bieżący lider, który musiał stawić czoła statystycznie lepszej drużynie niż ich rywale o tytuł - Aquila Warszawa. Był to niezwykle wyrównany pojedynek, z którego lepiej wyszli faworyci wygrywając 9:6. Mimo tej porażki Aquila Warszawa obecnie uplasowała się na najniższym stopniu podium ze stratą trzech punktów do Los Blancos. Dzień z pierwszą ligą zakończył mecz Nankatsu z drużyną Chwast Lotosu. Przed pierwszym gwizdkiem jak i po ciężko było wskazać faworyta, co tylko nadał pikanterii temu widowisku. Ostatecznie to ci pierwsi zdobyli trzy punkty wygrywając 3:2.
Każdy ma szansę na awans (2 Liga)
Obecna sytuacja w drugiej lidze jest niezwykle wyrównana, czego efektem będą jeszcze większe emocję w końcowej fazie sezonu. Obecnie największe szansę na tytuł ma pierwsze pięć zespołów, które to dzieli niewielka różnica punktowa. Liderem wciąż pozostał Kolektiv, który to rzutem na taśmę zwyciężył 3:2 z Polisquad. Wicelider - WKS, z niżej notowanym przeciwnikiem, jakim był Kamsport poradził sobie wyśmienicie wygrywając, aż 13:4. Na najniższym stopniu podium plasuje się Radico, które dzięki bardzo dynamicznej grze w środku pola pokonało 4:2 zespół Szybki Szot. Tuż za podium po zwycięstwie 5:4 nad drużyną Atak Klonów znajduję się Roboclean, który to po zeszłotygodniowej porażce 15:6, w ładnym stylu wrócił na tory.
Już w najbliższą niedzielę serdecznie zapraszamy wszystkich fanów jak i zawodników od godziny 11:25 na boiska dolnej Warszawianki przy ul. Piaseczyńskiej 71 na kolejną dawkę emocji i wspaniałej gry!
AM
Aha mamy jeszcze jedno wolne miejsce na weekend. Info jak zawsze pod tel.: 514-444-101
W razie pytań prosimy o kontakt: Adam Grzymski
tel:. 514-444-101
- e-mail: adam @ ligowiec.pl
Zapraszamy do polubienia:
www.facebook.com/Ligowiec